Pozwolenie na budowe dostaliśmy w sierpniu więc trwało to pół roku .
do tego czasu znaleźliśmy kierownika budowy -3000.
ekipe budowlaną za fundamenty czyli wylanie ławy ,uzbrojenie ocieplenie ,izolacja ,i zasypanie piachem 3400 .Ogólnie ta ekipa bedzie budować nam cały dom ale że podjeliśmy decyzje o systemie gospodarczym dlaego też na ten rok mamy w planie tylko wyciągnięcie fundamentów do punktu O
jesli uzywam nie fachowych nazw lub zwrotów to przepraszam , myśle że jak zaczne częściej przebywać na budowie to się z tym poprawie .Jak dla mnie to te określenia są naprawde dziwne naprzykład wczoraj przy kopaniu fundamentów okazało się że przez mojha działkę idą stare dreny koparka je przerwała więc muszą je odkopać wczesniej połączyć i zrobic opaskę a w tym wykopie chcą też zrobic odrazu bednarkę -ja oczywiście przytakiwałam mądrze i zgodziłam się na to a n astępnie cały wieczór spędziłam w internecie szukając co to jest ta bednarka po co się robi dlaczego i itp. masakra jakas . czy ktoś z was mniał teź taka sytuacje z dokopaniem się do starego dernażu na działce